Dnia 26 listopada nasza szkoła wybrała się na wycieczkę do Lublina.
O 8:00 bezpiecznie i powoli wyruszyliśmy ze szkolnej zatoczki autobusowej. W autokarze byliśmy pełni energii i roześmiani, bo w końcu nikt tak nie poprawi humoru, jak dzieci.
Około godziny 11:30 dojechaliśmy do Lublina i pojechaliśmy prosto do parku trampolin, w którym było bardzo skocznie i energicznie. Po dwóch godzinach męczącej zabawy pojechaliśmy na kolejną atrakcję naszej wycieczki, czyli na kręgle. Tam każdy robił to co chciał m.in.: graliśmy w kręgle, w bilard i bawiliśmy się w sali zabaw.
Następny cel to obiad. Może być coś lepszego niż McDonald's? Pojechaliśmy do Vivo, które znajduje się na początku Lublina. Tam spędziliśmy godzinę na jedzeniu i zakupach robionych we własnym zakresie.
Zmęczeni, lecz zadowoleni z wycieczki, wróciliśmy do domu o godzinie 18:30. Oczywiście warto wspomnieć o wspaniałych opiekunach, którzy bardzo o nas dbali. Wycieczka bardzo nam się podobała i czekamy na kolejną.
Autor: Dominika Surmacz 7B